15 kwietnia wybrałem się do Warszawy by uczestniczyć w wydarzeniach związanych z żałobą narodową. Kolejka do Pałacu Prezydenckiego przybrała ogromne rozmiary i po 17 godzinach oczekiwania dostałem się dosłownie na chwilę do Sali Kolumnowej. Atmosfera tych dni, pomimo pewnych incydentów, była niepowtarzalna w całym kraju i na świecie - szczególnie można było ją odczuć właśnie w pobliżu Pałacu.
Oto co zobaczyłem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz